Ciepły jesienny wieczór

Jesienny Federal 595-RSR

Krótka przejażdżka – odbierasz samochód po wczorajszym świętowaniu narodzin kolejnego członka rodziny MX-5.

Droga do domu prosta jak drut, wieczór, jak na październik, dość ciepły, więc of kors top down.

Nagle zdajesz sobie sprawę, że kwartał miasta, zwany przemysłowym, przez który przejeżdżasz o tej porze dnia i tygodnia jest kompletnie wyludniony, a jednocześnie ma możliwości.

Lekkie dohamowanie, redukcja i w prawo – temperatura taka, że federale lekko ślizgawe, tył przyjemnie zarzuca, po to by za chwilę się naprostować, za chwilę kolejny prawy zakręt, na pusty jednokierunkowy dwupasmowy kawałek, po czym ciasny jednopasmowy nawrót, przód lekko próbuje iść prosto, powrót na dwupasmówkę, dalej pusto, nie licząc BMW E30 na szerokich felgach sunącej dostojnie w kierunku tego samego rondka, ale na tyle nieśpiesznie, iż do rondka dojeżdżasz sam. Na rondku spokojnie, bo w tym elemencie nie czujesz się jeszcze pewny Dzika lubiącego zapłużyć czasem, kawałek prostej i wypad z dwupasmówki na trzypasmówkę, ale już spokojniej bo obok jakiś golf. No i parę metrów dalej ruch już taki zwykły miejski.

mapka

Ale do przejechania jeszcze kawałek i dwa lub trzy warianty – wybierasz oczywiście ten z nawrotem i skrętem w lewo z ulicy, zamiast sunięcia drogą osiedlową i szurania po śpiących policjantach. Przed samym skrętem na parking przypomina Ci się, że przecież jeśli pojedziesz do następnego skrzyżowania, to możesz zamiast skrętu dziewięćdziesiąt stopni możesz zrobić nawrót sto osiemdziesiąt.

Jesteś w domu.

Bez przekraczania dozwolonej prędkości cieszysz się tym, co MX-5 potrafi najlepiej – skręcaniem.

I w duchu zazdrościsz tym, co mieszkają tam, gdzie zakrętami można oddychać normalnie.

Related Images:

Dodaj komentarz

Top