Pierwszy odcinek Avalon Extreme Cup 2017.
Tor Łódź.
Dla mnie – totalnie nowe doświadczenie.
Jadąc na TŁ wiedziałem czego się mniej więcej spodziewać, ale mimo wszystko – wiedzieć, a przeżyć – to dwie różne sprawy
Szersza relacja niedługo, ale póki co, miałem aparat Zorka Pięć, i zrobiłem parę zdjęć.
PS. Tak, czerwone NA zawsze będą miały u mnie pierwszeństwo 🙂