Któregoś dnia dotarła do mnie plotka "Słyszałeś, że R. kupił Roadstera Coupe z Japonii?" Cóż. Nie wiedziałem. Ale już wiedziałem. Zero zdziwienia, jeśli ktoś mógł takiego rarytaska w świecie wyhaczyć - to zapewne R. Jakoś tak pandemicznie chwilkę później widzieliśmy się i miałem okazję skonfrontować się z plotką. Jeśli ktoś pamięta trailer do oryginalnej "Christine"